KropaszenkoKropaszenko

 

Official biography...

 

Urodzony 1945r. w Częstochowie. Dorastał we Włocławku

1968 r. - studia wyższe na Wydziale Handlu Zagranicznego Szkoły Głównej Planowania i Statystyki w Warszawie (obecnie Szkoła Główna Handlowa). Kształcili się tam nie tylko specjaliści z ekonomii, ale również fachowcy znajdujący z łatwością zatrudnienie w służbach specjalnych i aparacie partyjnym. W SGPiS w tym samym czasie co Kropiwnicki, studiowali Marek Borowski i Józef Oleksy. Ponadto student Kropiwnicki działał w PRL`owskim Związku Młodzieży Socjalistycznej, który był kuźnią kadr państwowych i partyjnych.

1973 r. - praca doktorska na Wydziale Ekonomiczno - Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego.

1968 r. - 2003 r. - praca na Uniwersytecie Łódzkim na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym (3 piętro, ostatnio zmienił pokój - brak danych). Ponadto, pod koniec lat 70`tych, gorliwy aktywista Związku Nauczycielstwa Polskiego na UŁ.

1980 r. współzałożyciel Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" na Uniwersytecie Łódzkim.

1981 r. wiceprzewodniczący Zarządu Regionu łódzkiej "Solidarności", a od września członek Komisji Krajowej.

W czasie stanu wojennego aresztowany i skazany na 6 lat pozbawienia wolności i 4 lata pozbawienia praw publicznych za działalność protestacyjną. W więzieniu wielokrotnie podejmował głodówki, w tym 57-dniową. Swoje przeżycia opisał w obszernej książce Zapis protestu, którą jeszcze w końcu lat 90`tych traktował jak wizytówkę i wciskał wybranym.

Zwolniony na mocy amnestii w lipcu 1984 r. L Odsiedział 2,5 roku. Uniewinniony w 1990 r.

Po wyjściu na wolność działał w podziemnej "Solidarności" oraz Duszpasterstwach Ludzi Pracy. Kierował pracami niejawnego Ośrodka Badań Społeczno-Zawodowych NSZZ "Solidarność" w Łodzi. Wydał w podziemiu kilka książek i tłumaczeń (które mało kto czytał).

1989 r. współzałożyciel Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego.

1991 r. został odznaczony przez Prezydenta RP na Uchodźctwie Ryszarda Kaczorowskiego Krzyżem Kawalerskim Polonia Restutita.

1991 r. - 1993 r. poseł Sejmu I Kadencji, oraz wiceprzewodniczący ZChN. W rządzie Jana Olszewskiego był ministrem pracy i polityki socjalnej, a w rządzie Hanny Suchockiej - ministrem - szefem Centralnego Urzędu Planowania. Jego cała działalność polityczna polegała wyłącznie na krytyce działań Leszka Balcerowicza. Na byłym wicepremierze nie zostawiał suchej nitki, zarzucał mu, pogłębienie recesji. Anonimowy polityk prawicowy twierdzi: (...) ten konflikt, robiony pod publiczkę, uwiarygadniał go (...) to było tak widoczne, że aż żenujące. W oczy kłuło, że chce się podwiązać pod sukces Balcerowicza. Marzył, by mówiono o nim anty-Balcerowicz. Dopiął swego, bo rzeczywiście prasa tak o nim pisała.

W rządzie Olszewskiego nazywano go Jurkiem Wędrowniczkiem, ze względu na jego upodobanie do podróży i przebywania poza ministerstwem. To zamiłowanie nie minęło mu za kolejnych rządów...

1997 r. ponownie wybrany posłem z listy AWS okręgu łódzkiego. Powołany na stanowisko ministra - członka Rady Ministrów; kierował pracą Rządowego Centrum Studiów Strategicznych a w roku 2000 był ministrem ds. rozwoju regionalnego.

Przez cały czas tworzenia koalicji z AWS, Unia Wolności niemal stale domagała się jego odwołania, między innymi w 1999 roku za ujawnienie mediom - bez konsultacji z premierem i rządem - pesymistycznej prognozy gospodarczej. Buzek wysłał go na urlop. Na jego dymisję nie mógł sobie pozwolić: ZChN w tej sprawie, jak i w każdej innej, stanęło za nim murem. W ministerstwach, w których pracował, wprowadził wojskowy dryl. Wszyscy mieli przed ministrem stawać na baczność. Panowie pod krawatami, w marynarkach. Panie w długich spódnicach, bez dekoltu i gołych nóg.

Co było dalej, każdy doskonale wie... Po okresie złodziejskich, wyniszczających i hańbiących Łódź rządach lewicy, zdeterminowani mieszkańcy miasta, wybrali na swojego sternika wzór cnót, doskonałego i kompetentnego specjalistę w dziedzinie ekonomii, powszechnie lubianego i cenionego polityka, urodzonego demokratę - dr Jerzego Kropiwnickiego.

Ożenił się i mieszka w Łodzi. Ma jednego syna (którego nikt nie lubi)...

REASUMUJĄC:
Jeżeli czujesz się pokrzywdzony, oszukany, bądź rozgrabiony, mamy dla Ciebie fantastyczną wiadomość!!! Obecny prezydent Twojego miasta, jest za to wszystko współodpowiedzialny! Swoją frustrację i brak jakichkolwiek perspektyw, zawdzięczasz jego wieloletniej, niezwykle ciężkiej i sumiennej pracy. Prosimy abyś nie zapomniał, że za swoją destrukcyjną działalność, pobierał sowite wynagrodzenie, na które w latach 1991-93 i 1997-2000 sam pracowałeś (ewentualnie pracowali Twoi rodzice).

PAMIĘTAJ !!!
Jeżeli w ostatnich wyborach na prezydenta miasta Łodzi, głosowałeś na opisanego powyżej pana - GRATULUJEMY Ci i DZIĘKUJEMY !!! Gdyby nie Ty, ta strona NIGDY BY NIE POWSTAŁA.......

 

 

 

 

 

 

Template Designed By: Pablo Varando